Sposób na smukły brzuch

Kiedy zauważymy, że nie mieścimy się w nasze ulubione spodnie lub gdy mierząc ubrania w przymierzalni musimy przymierzać te o rozmiar większy – czas coś z tym zrobić. Szybkie odchudzanie brzucha rozpocznij już dzisiaj.

Racjonalne podejście do sprawy jest bardzo ważne. Odchudzać powinno się świadomie, na pewno nie za pomocą głodówek. Głodówki, to szybkie ucięcie kalorii przyjmowanych przez organizm, czyli również przez nasz mózg. W dalszej kolejności będziemy mniej skoncentrowani, będziemy mieć wahania nastroju i będziemy narażeni na osłabnięcia. Jeżeli nawet wytrzymamy na tej drakońskiej diecie dłużnej niż tydzień, możemy być pewni, że prędzej czy później wrócimy do starych nawyków, a co za tym idzie – do efektu jojo. Czyli dodatkowych kilogramów. Warstwa tłuszczu widoczna na brzuchu nie jest wcale tak łatwa do usunięcia. Przechodząc na dietę, możemy z początku nie zauważać żadnych efektów. Dlatego podczas pierwszego dnia przygody z ćwiczeniami i zmianą stylu odżywiania, zróbmy sobie zdjęcie przed lustrem. Załóżmy bieliznę lub obcisłe ubrania (legginsy i top). Zachowajmy to zdjęcie i w następnym tygodniu zróbmy kolejne. Wtedy porównamy wyniki. Warto też jest się zważyć, żeby mieć świadomość z jakimi kilogramami będziemy się mierzyć. Obliczmy nasze BMI (body mass indeks), czyli stosunek masy do naszego wzrostu. Kalkulatory są dostępne w internecie za darmo. Zmieńmy dietę na zdrowe posiłki, nie katujmy się tylko ćwiczeniami, zajadając później chipsy i przetworzoną żywność – to nie ma sensu. Posiłki powinny być bogate w białko, aby budować mięśnie oraz węglowodany, które będą nam dawać dawkę energii i odżywiać mózg. Na śniadanie jedzmy jajecznicę, owsiankę lub kanapki z ciemnego pieczywa. Możemy też pomyśleć o zielonym odchudzającym smoothie, który możemy również traktować jako posiłek przedtreningowy. Jednego banana, garść migdałów, garść szpinaku i łodygę selera naciowego zmiksujmy blenderem w misce lub użyjmy miksera. Dla większego kopa energetycznego dodajmy łyżeczkę imbiru (najlepiej świeżego). Banan zapewnia słodkość koktajlu więc nie używajmy dodatkowych ulepszaczy, czyli zrezygnujmy z cukru i nawet miodu. Podczas treningu powinniśmy pić dużo wody. Ćwicząc poza domem, bądźmy pewni, że mamy butelkę wody ze sobą. Woda jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ dobrze nawadnia. Możemy zrobić swój izotonik, dodając soku z cytryny, szczyptę soli himalajskiej i trochę imbiru (lub pieprzu) – dla pobudzenia metabolizmu. Jeśli nie mamy czasu, sklepowe izotoniki, zastąpmy po prostu wodą. Ćwiczenia odpowiednie dla spalania tkanki tłuszczowej z okolicy brzucha, to oczywiście brzuszki, ale wcześniej zadbajmy o odpowiednią rozgrzewkę. Kiedy ćwiczymy w domu na macie, biegajmy w miejscu przynajmniej 5 minut. Następnie zróbmy 20 pajacyków i 20 wyskoków. Jeżeli zauważymy, ze nasze tętno przyśpieszyło rozpocznijmy brzuszki. Połóżmy się na plecach na macie. Zróbmy 20 zwykłych brzuszków w 5 seriach. Między każdą serią, robimy sobie 10 sekund przerwy. W kolejnych dniach ćwiczeń urozmaicajmy brzuszki, aby ćwiczyć różne partie mięśni. Połóżmy się na plecach, obydwie złączone nogi połóżmy zgięte na lewym boku – zróbmy 20 brzuszków. Następnie nogi umieśćmy na prawym boku i również zróbmy 20 powtórzeń. Robienie ćwiczeń w seriach ma większy sens, ponieważ mięśnie są bardziej obudzanie i ćwiczymy więcej. Ćwiczenia na brzuch róbmy, co drugie dzień. Wszystko ze względu na potrzebny czas na regenerację mięśni. Jeżeli będziemy mieć duże zakwasy, weźmy gorącą kąpiel. Nie przesadzajmy z ilością brzuszków, jeśli dopiero zaczynamy, żeby się nie przeciążyć i zrazić. W dniach, kiedy nie robimy brzuszków – biegamy. Bieganie to najlepszy spalacz tkanki tłuszczowej, nie tylko z okolic brzucha, ale także nóg i pośladków. Nasz organizm będzie nam bardzo wdzięczny. Powinniśmy się zaopatrzyć w wygodne buty, legginsy oraz przepuszczalny powietrze top. Biegajmy w takim trybie, jak robimy ćwiczenia brzucha, czyli co dwa dni. Będzie nam zdecydowanie łatwiej, a efekty będą lepsze. Możemy na początku biegać pół godziny, stopniowo zwiększając czas biegu. Biegnąc dotknij mięśni brzucha, zobaczysz wtedy jak bardzo są napięte. Jeżeli mamy stresujący tryb życia, wahania nastrojów i nagromadzoną tkankę tłuszczową, właśnie w okolicy brzucha, pomyślmy o badaniach tarczycy. Najpierw możemy się skonsultować z lekarzem rodzinnym, albo od razu zarezerwujmy wizytę u endokrynologa (lekarz zajmujący się układem hormonalnym). Może się okazać, że mamy niedoczynność tarczycy, która jest przyczyną nagromadzenia tkanki tłuszczowej. Leczenie może być hormonalne lub naturalne. Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby. Obiad spożywany podczas dnia powinien być sycący i odżywczy dla organizmu. Jeżeli dużo ćwiczymy do upieczonego (lub ugotowanego) kurczaka, ugotujmy ryż. Białe mięso możemy doprawiać wedle uznania, a olej na jakim smażymy, powinien być zdrowy. Najlepszym wyborem jest olej kokosowy nierafinowany. Bez problemu dostępny w większych supermarketach lub przez internet. Nie smażmy i nie pieczmy na dużej ilości oleju, wystarczy łyżka. Ma on dość charakterystyczny smak, doskonale pasuje do czosnku, imbiru, curry, słodkiej czerwonej papryki lub czerwonej ostrej papryki. Dla większej intensywności smaku, możemy dodawać świeży czosnek i sos sojowy. Na kolację jedzmy omlet z jajek z ulubionymi dodatkami. Najlepsze omlety, to te z dodatkiem pieczarek, cebuli i czerwonej, pokrojonej w kostkę papryki. Oprócz tego na talerzu, zarówno na kolację, jak i na obiad może się znaleźć dużo kiszonek. Mogą to być kiszone ogórki, kiszona kapusta lub czerwone, tarte buraczki. Te dodatki nie mają prawie w ogóle kalorii i możemy je jeść bez ograniczeń. Zdecydowanie wykluczmy z naszej diety fast foody, napoje gazowane i przetworzoną żywność. Zarezerwujmy jeden dzień w tygodniu, gdzie możemy sobie pozwolić na większe szaleństwo lub zrezygnujmy z tłustych rzeczy na zawsze. Efekty tej diety są natychmiastowe. Robiąc zdjęcie po okresie miesiąca, zauważymy niesamowitą różnice.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here